czwartek, 8 stycznia 2015

Love, only love..

Mówisz, że miłość to kłamstwo, że jej nie ma. Ale pomyśl, czy gdyby ludzie nie kochali, byliby prawdziwie szczęśliwi? Nie byliby. Gdyby nie było między ludźmi miłości, nie byłoby tylu miłych wspomnień. Przytulanie, pocałunki i inne czułości nie miałyby tej magicznej mocy, jaką posiadają teraz. Nie byłoby motylków w brzuchu, nie byłoby tego szczęścia, które daje druga osoba. Byłoby szaro. Ponuro. Smutno...

Wpierw mówisz, że kochasz, a godzinę później, że ona jest ważniejsza. Więc kto w końcu się dla Ciebie liczy? Nie wierzę, że w godzinę umiałeś porzucić to, co czułeś do mnie i pokochać ją. Nie jestem zabawką, która nie odczuje żalu, gdy rzucisz ją w kąt, by bawić się nową. Nie pomyślałeś, że mogło mnie to zaboleć?

Miłość to nie tylko szczęście, uśmiech i czułości. Miłość to też cierpienie i ból. Wspólne problemy, zły humor, złe wspomnienia.. Kiedy kochasz, poświęcasz się drugiej osobie w stu procentach, wspierasz ją w każdej sytuacji.


Zarżnąć tę miłość słowami
wyplenić u samych korzeni
spalić zakopać popioły
w najgłębszej dziurze w ziemi



Tak często próbujemy uciekać od miłości. Dlaczego? Boimy się. Boimy się odtrącenia, braku zrozumienia, zachowania drugiej osoby.. Powodów jest wiele. Nie bójmy się jednak przełamać. Nie chowajmy się. Pozwólmy uczuciu działać.


Na koniec piosenka.




Na dziś to tyle. Trzymajcie się ciepło kochani, postaram się odezwać za tydzień ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz